Co jest w moim największym sukcesem w życiu? Część ludzi na pewno powie, że rodzina i dzieci, ale oni nie są moim sukcesem. Oni są samodzielnymi istotami, które kocham nad życie, ale nie są moją zasługą. Dla mnie największym sukcesem jest moja…
Jedni potrzebują jej jak powietrza, inni twierdzą, że jest bez sensu. Czasem dodaje skrzydeł, innym zaś razem ciągnie w dół. Prawdziwa miłość. Kocham ją czuć. Kocham kochać i być kochaną i szczęśliwą. Na pewno jednak, bez względu na wszystko, warto ją przeżyć…
Mówiąc o feminizmie mam mnóstwo sprzecznych myśli w głowie. Czym dziś jest feminizm? Bo z jednej strony w dzisiejszych czasach od kobiety wciąż się oczekuje, aby była przede wszystkim nienaganną matką i żoną. Z drugiej zaś to, czy nią będzie zależy tylko i wyłącznie od niej.…
Dożyliśmy czasów, kiedy już nic nie jest jednoznaczne. Każde spojrzenie, gest czy uśmiech może być rozumiane w dwojaki sposób. Tylko, że do tej pory to kobiety były pod ostrzałem. One, jako te delikatne, wrażliwe i wstydliwe miały całą listę rzeczy, które powinny…
Chociaż większość powierzchni Ziemi pokrywa woda, tylko około 1% to woda słodka nadająca się do spożycia i konsumpcji domowej. Większość wody to albo woda słona, albo zamrożona w polarnych czapach lodowych i lodowcach. Oznacza to, że oszczędzanie słodkiej wody jest niezbędne. W…
Co za power od rana! Czuję, że nie korzystając z social mediów staje się coraz bardziej wolna od nich. Niesamowite, że dzieje się to tak szybko. Jeszcze kilka dni temu bałam się, że bycie offline będzie dla mnie trudne i okrutne. Miałam…
Psy towarzyszą ludziom od wieków. Są nawet bohaterami przeróżnych książek czy filmów. Ci nasi mniejsi przyjaciele mają pewną niezwykłą moc. Jaką? Zwrot pieskie życie zdecydowanie nabiera w tym kontekście innego znaczenia!
Jak myślicie, czy psy odczuwają, czy ktoś jest dobrym człowiekiem?…
Bycie dziennikarzem w dzisiejszym świecie to rzecz niełatwa. Celowo piszę bycie, bo dziennikarzem się jest, a nie bywa. To trochę jak z księdzem – albo masz powołanie, albo zmień drogę. Ja na nią weszłam lata temu i dziś śmiało mogę to powiedzieć…
6.30. Znów ten budzik… Poniedziałek rano. Do pracy rodacy! Jeszcze szybka kawka i biegiem do metra. Ale ten czas leci. Za kilka godzin minie doba odkąd jestem offline. Jak mi z tym? Jeszcze nie wiem, ale powoli się przyzwyczajam. Jedno wiem na…
Korzystając z okazji, że chwilę temu obchodziliśmy Dzień bez papierosa opowiem Wam, dlaczego ja nie palę, nigdy tego nie robiłam i – mam nadzieję – nigdy nie zapalę. Dlaczego wybieram zdrowie. Nie będę nikogo nawracać i przekonywać, nie bójcie się o to!…