6.30. Znów ten budzik… Poniedziałek rano. Do pracy rodacy! Jeszcze szybka kawka i biegiem do metra. Ale ten czas leci. Za kilka godzin minie doba odkąd jestem offline. Jak mi z tym? Jeszcze nie wiem, ale powoli się przyzwyczajam. Jedno wiem na…
najnowsza technologia w UseCrypt