Prywatność jest rzeczą ludzką - chciałoby się rzec. Patrząc jednak na dzisiejsze media, szczególnie te społecznościowe, mam wrażenie, że to coraz częściej przywilej dla nielicznych - przede wszystkim tych świadomych.
Rok 2001r. 12 osób wchodzi do Wielkiego Domu. Widzą go pierwszy raz.…