Skupiska kamer i anten satelitarnych umieszczone w przestrzeni publicznej w najmniej oczekiwanych miejscach. W ten sposób artysta Jakub Geltner zwraca naszą uwagę na fakt, że jako społeczeństwo jesteśmy pod ciągłym nadzorem. Jeśli jeszcze nie znacie tych prac i tego twórcy, to poznajcie – warto!
Jakub Geltner zaczął tworzyć swoje „Gniazda” (Nests) w 2011 r. Od tego czasu jego prace bezustannie przykuwają uwagę (pisały i wciąż piszą o nich największe serwisy informacyjno-rozrywkowe na świecie) – nic dziwnego. Realizacje 38-letniego absolwenta Polityki Czeskiej i Akademii Sztuk Scenicznych w Pradze intrygują nie tylko swoją niebanalną lokalizacją, ale również koncepcją.
Opiera się ona bowiem na umieszczaniu w przestrzeniach publicznych skupisk kamer lub talerzy anten satelitarnych. Te – niczym stada ptaków – oblepiają fasady kościołów, mosty, szkoły, morskie brzegi. W Czechach, Danii, a nawet Australii. W jakim celu?
W ten niecodzienny sposób pochodzący z czeskiej Pragi twórca próbuje uwrażliwić nas na tematykę inwigiliacji, a precyzyjniej mówiąc – chce pokazać, że KTOŚ NA NAS CIĄGLE PATRZY.
Monitoring na ulicach, monitoring pracowników w pracy, wielkie koncerny technologiczne świadczące usługi web i mailowe, które każdego dnia zbierają o swoich użytkownikach ogromne ilości danych…
Być może zabrzmi to paranoicznie, ale wszyscy jesteśmy stale obserwowani – i to jest fakt. A jeśli wydaje ci się, że jesteś „niewidzialny”, to cykl instalacji Nests (01-07) dosadnie pokazuje, że Twoja prywatność jest pod obstrzałem.
AJ