Polska projektantka Ewa Nowak stworzyła maskę, która sprawia, że twarz osoby noszącej jest niewykrywalna dla algorytmów rozpoznawania twarzy stosowanych w publicznych kamerach monitorujących. Będziecie nosić?
„Każdego dnia obserwują nas setki kamer, systemy rozpoznawania twarzy stają się coraz doskonalsze, a spekulacje na temat przyszłości są zdominowane przez wyrafinowane i zaawansowane technologie” – mówi Ewa Nowak. „Kamery są w stanie rozpoznać nasz wiek, nastrój, płeć i dokładnie dopasować nas do bazy danych – koncepcja zniknięcia w tłumie przestaje mieć rację bytu” – dodaje designerka.
Wizja permanentnej inwigilacji, utraty anonimowości i prywatności nurtują ją tak bardzo, że postanowiła stworzyć project “Incognito”. Jest to projekt maski, którą można traktować również jako rodzaj biżuterii – nietypowej, bo zakładanej na twarz.
Wykonana z mosiądzu, została skonstruowana trochę na podobieństwo okularów – z elementami dopasowanymi do konturów twarzy i nóżkami zakrzywionymi tak, by założyć je na uszy. Na razie powstał jedynie prototyp, ale projektantka nie wyklucza produkcji większej liczby egzemplarzy w przyszłości.
Maska testowana była m.in. na Facebooku, który używa technologii rozpoznawania twarzy do oznaczania osób na zdjęciach. Projekt zajął pierwsze miejsce w kategorii Człowiek w konkursie Mazda Design 2019.
Myślicie, że świecie, który z dnia na dzień coraz bardziej przypomina rzeczywistość z serialu „Black Mirror”, będzie popyt na tego rodzaju „biżuterię przeciwko inwigilacji”?
AJ