Bazująca na sztucznej inteligencji technologia deepfake, za sprawą ostatnich doniesień, większość z nas trochę niepokoi. Okazuje się bowiem, że można “wmontować” naszą twarz w dowolny filmik, mając do dyspozycji tylko jedno nasze zdjęcie. Ale zastosowanie jej w sztuce, jak zobaczycie poniżej, daje naprawdę ciekawe efekty. I za jej sprawą Nowy Jork może wyglądać na jeszcze bardziej chaotyczny, niż jest w rzeczywistości!
Do stworzenia filmu (link poniżej) wykorzystano sztuczną inteligencję, która sprawiła, że kubistyczny styl obrazu Carlosa Meridy “Hymn do Shulamite”, został przeniesiony na ulice Nowego Jorku.
Jak wynika z opisu zamieszczonego na Youtube, do jego stworzenia została wykorzystana technika nazwana “przeniesieniem stylu”, wykorzystywana w uczeniu maszynowym (ang. deep learning). W tym przypadku, aby stworzyć nową hybrydę, za jej pomocą połączono materiał wideo z Nowego Jorku z obrazem Meridy, czerpiąc treść z tego pierwszego i styl tego drugiego.
Dzięki niej amerykańskie miasto, które nigdy nie śpi zmieniło się w kolorowy krajobraz, który wygląda, jakby był renderowany na starym PlayStation. Przeobraziło się w malowniczy świat fantasy, w którym znalazły się rozpikselowane drapacze chmur oraz ludzie i pojazdy, niemalże wtopiły się w otaczający krajobraz.
Niecodzienny projekt artystyczny został opublikowany na kanale Matchue, którego właściciel pokazuje wykorzystanie techniki uczenia maszynowego oraz sztucznej inteligencji w praktyce. Wyniki jego ciekawego eksperymentu, które widzimy powyżej, pokazują, jak sztuczna inteligencja radzi sobie z interpretacją i manipulacją wszelkich materiałów, na podstawie których tworzy “swoje” filmy.
To naprawdę robi wrażenie!
Żródło: futurism.com
