Monitorują każdy twój ruch, znają twoje ulubione smaki, filmy i muzykę. Oto twoi przyjaciele, którzy mogą okazać się wrogami. Pewnie nie masz pojęcia, że na sali sądowej mogą stanowić dowód w sprawie.
Podglądanie na ekranie: inteligentny telewizor
Nowoczesne telewizory wyposażone są w wiele zaawansowanych systemów, które mają ułatwić nam korzystanie z urządzenia. Jednym z takich udogodnień jest sterowanie głosem. Funkcja ta, jednak oprócz zapewnienia dużej wygody użytkowania potrafi również przechwytywać nasze rozmowy oraz wszystko, co dzieje się w pokoju lub salonie. Kolejną sytuacją, na jaką jesteśmy potencjalnie narażeni, to używanie portów USB. Niejednokrotnie korzystamy z nich, by obejrzeć film czy innego rodzaju produkcje wideo. Jednak przenośny dysk, który zainfekowany jest wirusem, otwiera furtkę do włamania się hakerów i zdobycia naszych prywatnych danych, a nawet podsłuchiwania rozmów. I klapa.
Szpieg bardzo rozrywkowy: konsola
Nasze ulubione konsole do gier również potrafią nas szpiegować – przykry fakt. Np. konsola XBOX One od Microsoft wyposażona jest w szereg najnowszych rozwiązań zapewniających rozrywkę, co jest nie lada atrakcją dla potencjalnego nabywcy. Podobnie jak poprzednicy , XBOX One łączy się z siecią poprzez usługę Live, którą powinno się ręcznie wyłączyć, gdy nie korzystamy z urządzenia. Tylko kto o tym pamięta?
W swojej polityce prywatności Microsoft informuje, że dzięki mikrofonom w urządzeniu „przechwytuje” polecenia użytkownika wraz z wszelkimi ,,odgłosami otoczenia” i oświadcza, że może udostępniać te dane „partnerom i sprzedawcom”. Niefajnie.
Cyfrowe oko: kamera internetowa
Ten rodzaj urządzenia aż prosi się o to, by zostać zhakowanym. Hakerzy mogą w bardzo prosty sposób przechwycić transmisję z naszej kamerki lub nagrane przez nas filmiki, by później udostępniać je w sieci, a nawet szantażować nimi użytkownika. Wystarczy, że klikniemy w podejrzany e-mail lub i nieszczęście gotowe. Dlatego warto pod tym względem pójść w ślady założyciela Facebooka! Mark Zuckerberga swoją kamerkę w laptopie zaklejał taśmą. Proste, a jakże skuteczne rozwiązanie! Nawet gdyby ktoś uzyskał dostęp do jego „cyfrowego oka”, i tak nie mógł nic zobaczyć.
Kontroler smaku i twojej codzienności: inteligentna lodówka
Lodówka to chyba jedno z tych urządzeń, które najmniej podejrzewalibyśmy o szpiegowanie. A jednak! Najnowsze modele naszych lodówek mają wbudowane kamery, poprzez które robią nam zdjęcia za każdym razem, gdy otwieramy lub zamykamy nasze „pudełka chłodzące”. Są one podłączone do sieci wifi, za których pomocą zrobione nam zdjęcia wysyłane są bezpośrednio do smartfonów. W jakim celu? Według producentów takie rozwiązanie pozwala na szybkie sprawdzenie, co aktualnie znajduje się w naszej lodówce. Po co? By sprawniej uzupełnić braki żywnościowe. Pomocne? Oczywiście. A jakie podstępne przy okazji!
Zużycie energii dowodem w sprawie: inteligentny licznik
Ten inteligentny licznik może nam bardzo pomóc w zaoszczędzeniu na rachunkach za zużywaną energię. Urządzenie pomaga ustalić krzywą obciążenia gospodarstwa domowego i optymalizować zużycie wyprodukowanej energii na własne potrzeby. Trzeba przyznać, że takie rozwiązanie jest bardzo wygodne, jednak warto mieć na uwadze, że urządzenie ma dostęp do takich informacji o tym, kiedy jesteśmy w domu lub nie oraz np. kiedy śpimy. Jak się jednak okazuje smart meter może również służyć jako narzędzie do rozwiązania śledztwa, a konkretnie… morderstwa! W Stanach Zjednoczonych dane na temat zużycia tzw. mediów w domu zostały wykorzystane jako dowód w jednym ze śledztw. Policja dzięki zebranym danym ustaliła, że zużycie dużej ilości wody w dość krótkim czasie służyło sprawcy do posprzątania po zabiciu przyjaciela…
Sebastian Mikiel